Wycieczka piesza z przewodnikiem „Duchy Bostonu”.

Ten mrożący krew w żyłach spacer po nieziemskiej stronie Bostonu rozpoczyna się na stacji Boylston Street, gdzie w wyniku eksplozji gazu zginęło kilku pracowników. Niektórzy uważają, że był to wypadek, inni zastanawiają się, czy niezliczone groby odkopane podczas budowy miały z tym coś wspólnego. Jedno jest pewne: ofiary nie opuściły jeszcze miejsca swojej makabrycznej śmierci.

Stamtąd przejdziesz przez Central Burying Ground i Boston Common, słuchając brudnej historii nieoznaczonych grobów, niezasiedlonych zwłok i brutalnych egzekucji, które kiedyś miały tu miejsce. Następnie dotrzesz do majestatycznego Boston Athenaeum, pięknego budynku, w którym kryje się coś ponurego: książka oprawiona w ludzką skórę. Ale to nie jedyna przerażająca rzecz w tym miejscu. Czy odważysz się wejść do środka?

Następnie udasz się do Granary Burying Ground, gdzie pochowano wielu rewolucyjnych założycieli Ameryki. Tutaj poznasz historię tych potężnych postaci i dowiesz się, dlaczego niektóre z nich mogą nadal kręcić się po tym właśnie cmentarzu. Potem czeka na Ciebie kolejny cmentarz: Cmentarz Kaplicy Królewskiej. Nikt nie wie, ile ciał tak naprawdę leży tutaj pod ziemią, ale wiedzą, że przynajmniej jedno nie było martwe w chwili pochówku.

Następnie odwiedzisz najbardziej nawiedzony hotel w Bostonie, Omni Parker. Odwiedzający zgłaszali widmowe widoki, dźwięki i zapachy na prawie każdym piętrze tego piętrowego hotelu i tylko najodważniejsi decydują się zostać na noc. Następnie usłyszysz o fałszywym fotografie, który próbował zarobić na nawiedzeniach w Bostonie, a następnie udaj się w stronę Old State House. Następnie odwiedzisz miejsce masakry bostońskiej i usłyszysz o nadprzyrodzonej panice, która ogarnęła miasto podczas wybuchu gruźlicy w XIX wieku.

Następnie miniesz Fort Warren i Dom Pilotów, gdzie usłyszysz o mściwej Damie w Czerni i pozornie nieszkodliwej Damie w Bieli, zanim przejdziesz dalej do Kościoła Old North. Zakończysz swoją wycieczkę w Copp's Hill Burying Ground, odpowiednio niepokojącym ostatnim przystanku na naszej trasie.